Odniesienie do podstawy programowej: Jak dla właściwego scenariusza zwiń
Odniesienie do podstawy programowej:Jak dla właściwego więcej
TEKST 1: Róże z serca Afryki
Mają piękne jasne kolory i doskonały kształt. I bardzo długo stoją w wazonie. Róże ze sklepów Albert mają w sobie promyk afrykańskiego słońca.
Za każdym razem, kiedy wącham bukiet róż kupionych w Albercie, chcąc nie chcąc muszę zamknąć oczy i jeszcze raz przypominam sobie tę historię. Trochę niewiarygodną historię. Trochę jak z bajki. Wszystko zaczęło się w roku 1969 dzięki pracownikowi banku, Hansowi Zwagerze, który na pierwszy rzut oka nie różnił się niczym od innych. Z tym wyjątkiem, że Hans Zwager miał marzenie, jakim było założenie w Afryce ekologicznej farmy kwiatowej. Kiedy następnie spotkał w Kenii sobie przeznaczoną (swoją przyszłą) żonę, osiedlił się nad jeziorem Naivasha i na pięciu hektarach zaczął powoli przemieniać swoje marzenie w rzeczywistość. Dziś jego farma Oserian, największa nie tylko w Kenii, ale i w Afryce, dostarcza kwiaty na cały świat – ponad milion sztuk dziennie. Farmę prowadzi jego syn Peter – to już nie jest mała rodzinna farma z kilkoma pracownikami, ale miasto w mieście, gdzie żyje i pracuje sześć tysięcy mieszkańców. A do tego w zgodzie z przyrodą. Firma Ahold to jeden z odbiorców róż i goździków z ekologicznej farmy Oserian.
Godne warunki
Może o nich świadczyć nie tylko wysoka jakość uprawianych kwiatów, ekologiczny sposób uprawy, ale także to, że pracownicy żyją i pracują w godnych warunkach. „Brzmi to chyba banalnie, ale oni są tu szczęśliwi. Najważniejsze jest dla nich to, że mają pracę, co w Kenii i ogólnie w Afryce nie jest oczywiste. Są niestrudzeni, kształcą się, wszyscy na przykład mówią po angielsku i dążą do celu – zapewniając lepszą przyszłość swoim dzieciom” mówi o swoich wrażeniach z wizyty na farmie Oserian Zuzana Krkošeková z firmy Ahold. „Pracownicy farmy mają ponadto ustalone godziny pracy, matki mają zapewnioną darmową opiekę nad dziećmi, mogą je oddać do przedszkola, do szkoły, a w przerwie w pracy mogą z nimi spędzić godzinę, ewentualnie przystawić je do piersi. Do tego wszyscy pracownicy mają zapewnioną regularną opiekę zdrowotną, a nawet własne mieszkanie dla całej rodziny. Nie wspominając nawet o możliwości uczęszczania na różnorodne kursy – robienia na drutach, szycia, obsługi komputera, gdzie mogą zyskać dodatkowe umiejętności, które umożliwią im zarobek ekstra.” - dodaje Zuzana Krkošeková.
Robaki zamiast pestycydów
Odpowiedzialne podejście widać na farmie Oserian już po samym sposobie traktowania pracowników, ale też po tym, że uprawa kwiatów jest ekologiczna. Rzeczą oczywistą jest na przykład prowadzenie upraw hydroponicznych, które polegają na zapewnieniu każdej roślinie dokładnie określonej ilości wody i substancji odżywczych, przy czym woda jest, dzięki ograniczeniu parowania, maksymalnie wykorzystywana. Niewykorzystana woda jest ponownie filtrowana i używana do podlewania, które odbywa się przeważnie za pomocą deszczówki.
Pestycydy są przy uprawie róż używane tylko w wyjątkowych sytuacjach, kiedy róże zaatakują choroby lub szkodniki. Zamiast drogich chemikaliów wykorzystuje się naturalne środki zwalczające choroby i szkodniki. „Dobroczynny wpływ ma na rośliny również stała temperatura, która jest nieustannie utrzymywana, a do tego pomaga je chronić przed chorobami.” - mówi Zuzana Krkošeková.
Kiedy róże lub inne kwiaty urosną do odpowiedniej wysokości i są obcinane, najpóźniej po 40 minutach zostają dowiezione do magazynów chłodniczych, gdzie spędzą przynajmniej cztery godziny. Bukiety kwiatów pakowane są bezpośrednio u hodowcy, kwiaty zostają przycięte do pożądanej długości, opakowane, opatrzone etykietką, substancjami odżywczymi, a następnie układane w kartonach do transportu. „Muszę powiedzieć, że chylę czoło przed dostawcą z Kenii, kiedy widzę, jaką ma sprawną organizację. Co do minuty dotrzymuje ustalonego harmonogramu, choć typowa postawa wśród ludności miejscowej jest taka, że czas nie gra większej roli.” - mówi Zuzana Krkošeková. „Następnego dnia rano po zerwaniu świeże kwiaty lądują w Holandii, skąd wędrują do naszego bezpośredniego dostawcy. Tutaj zostaną przycięte dwa centymetry od dołu i umieszczone w wiadrze z substancjami odżywczymi. Trzeciego dnia znajdują się w centrum dystrybucji w Czechach, skąd się je rozwozi do wszystkich sklepów Albert. Już czwartego dnia klienci mogą je mieć na stole.” - uściśla Zuzana Krkošeková.
Ahold dostarcza kwiaty z farmy Oserian od roku 2006. Firma Ahold Česká republika jako jedna z pierwszych sieci na terenie kraju rozpoczęła sprzedaż roślin ciętych (róż o różnej wielkości kwiatów) w roku 2008.
Zamówienia z farm w Afryce osiągają wysokość 220 tysięcy kwiatów tygodniowo. Pracę na ekologicznej farmie Oserian jej pracownicy uważają za wielkie szczęście, a to przede wszystkim dlatego, że dzięki zarobionym pieniądzom mogą swoim dzieciom zapewnić wykształcenie. Pracują w zgodzie z przyrodą i wiedzą, że owocem ich starań są ukochane kwiaty. Dosłownie rozpieszczają swoje różnokolorowe goździki i przepiękne róże.
Ciekawostki na temat farmy Oserian
• Farma korzysta z prądu wytwarzanego przez dwie własne elektrownie geotermalne, dzięki czemu jest całkowicie niezależna pod względem energetycznym.
• Z farmą powiązany jest rezerwat zwierząt, gdzie można obejrzeć nie tylko zebry, antylopy, bawoły, ale też lwy.
• Dzięki farmie swoją pierwszą pracę dostały kobiety z plemienia Masajów, które produkują bransoletki.
• Farma zbudowała Masajom studnię z wodą pitną. Trwają przygotowania do budowy drogi, w której chętnie wzięłaby udział firma Ahold.
• Na terenie farmy stoją setki domów pracowniczych, żłobek, szkoła podstawowa, a także centrum medyczne.
• Miejscowa szkoła średnia może się pochwalić nieprzeciętną liczbą absolwentów, którzy dostali się na studia i otrzymali państwowe stypendium.