Odniesienie do podstawy programowej: Jak dla właściwego scenariusza zwiń
Odniesienie do podstawy programowej:Jak dla właściwego więcej
Załącznik nr 1
List od Antonia
Hola!
Mam na imię Antonio, ale wszyscy nazywają mnie Toño (czyt. tonio) lub Toñito (tonito). Jestem Meksykaninem.
Mieszkam w miejscowości Pinotepa Nacional (pinotepa nasional). Nasze miasteczko leży niemal nad samym Oceanem Spokojnym. Są tu piękne plaże, a woda w oceanie jest zawsze ciepła.
W okolicy rosną palmy kokosowe i bananowce. W przeszłości uprawiano tu drzewa kakaowca, z którego produkuje się kakao, a później czekoladę. Dlatego jednym z naszych ulubionych napojów jest smakowita gorąca czekolada.
Mieszkam z rodzicami, starszym bratem José (hose), siostrami: Margaritą, Dolores i Rositą oraz kochaną babcią Mariją.
Z naszą liczną rodziną często spotykamy się na fiestach, czyli zabawach i świętach.
Dom, w którym mieszkamy, zbudowany jest z cegły o nazwie adobe i pokryty jest dachówkami. Śpimy w hamakach.
Z tyłu, za domem, jest patio − podwórko z ogrodem. Bardzo lubimy się tam bawić w roña (ronja) − berka i escondite (eskondite) , czyli w chowanego.
Na śniadanie najczęściej jemy ryż na mleku z cynamonem oraz tortillas (tortijas): placki kukurydziane z nadzieniem z sera lub czerwonej fasoli i salsą – pikantnym sosem z papryczek chili. Do tego pijemy sok ze świeżych pomarańczy lub czekoladę.
Moim marzeniem jest zostać piłkarzem albo przewodnikiem turystycznym w Acapulco (akapulko).
Mam przyjaciela, pluszowego misia Metino. Myślę, że wszystkie dzieci na całym świecie kochają misie, dlatego przesyłam Wam z Meksyku misia w naszym tradycyjnym stroju – mam nadzieję, że spodoba się Wam. Miś ma na głowie sombrero (kapelusz z ogromnym rondem) i nosi ponczo – rodzaj płaszcza zrobionego z wełnianej tkaniny. W takim stroju chodzi się tylko z okazji świąt.
Pozdrawiam was serdecznie i życzę miłej zabawy.
Antonio
Załącznik nr 2
List od Antonia
Hola Amigas i Amigos, Koleżanki i Koledzy!
Mam dla Was pudełko, a w nim wspaniałą niespodziankę. To piñata, nieodzowny element dziecięcych zabaw i bożonarodzeniowych uroczystości, czyli posadas.
Piñata pochodzi z Włoch. Tam, w czasie postu, chłopi pracujący na roli otrzymywali proste gliniane naczynia wypełnione podarunkami. Piñata szybko dotarła do Hiszpanii, a następnie, dzięki misjonarzom, do hiszpańskich kolonii w Ameryce Południowej. Początkowo było to jedynie proste, gliniane naczynie, ale z czasem zaczęto je zdobić kolorowym papierem, nadając różnorodne, często fantazyjne kształty postaci z baśni, kwiatów, owoców, wielobarwnych gwiazd i figur geometrycznych.
Aby rozbić piniatę, trzeba zawiesić ją na sznurku nad głowami dzieci. Potem każde z nich, po kolei, z zawiązanymi oczami, stara się ją rozbić za pomocą długiego kija.
Moi koledzy i ja bardzo lubimy zabawę w rozbijanie piniaty i mam nadzieję, że wam również się spodoba.
W mojej szkole uczymy się segregować śmieci, mam nadzieję, że wy także dbacie o środowisko – my w naszej szkole mamy specjalne pojemniki do segregacji odpadów. Są to pojemniki na papier, plastik i szkło. I w związku z tym mam do Was prośbę, żebyście po zabawie posegregowali pozostałe odpady – jestem bardzo ciekawy, czy zgadniecie, z czego została zrobiona i gdzie trzeba wyrzucić jej pozostałości. A może nie trzeba tych śmieci wyrzucać? Macie pomysł, co można z nich zrobić i jak możemy je wykorzystać?
Życzę miłej zabawy!
Antonio